Niestety przepraszam was z góry, ale mimo że weekend majowy był dość długi, nie udało mi się ani razu przysiąść do opowiadania. Dwa dni po dwanaście godzin spędziłem w pracy a kolejne dwa poświęciłem na odespanie. Do tego doszła nauka i pomoc w domu... Dlatego dzisiejsza część będzie znacznie krótsza od pozostałych.
Czekamy <3
OdpowiedzUsuń